Bombowy bób o milionie smaków
Ten bób to był szybki, wieczorny eksperyment. Często zamykając sklep, bez większego ładu i składu zabieram trochę rzeczy z półek z nadzieją, że wyjdzie z tego coś dobrego. Kilka dni temu pojawiły się na Andersa nowe, nieznane pieprze od Pepper Quest i chciałem wreszcie spróbować jak sprawdzą się w kuchni.
Zupełnie przypadkiem wyszedł mi bób, który po prostu eksploduje smakiem, a każdy kęs jest inny! Kwiatowość, pikantność i cytrusowość z kilku rodzajów pieprzu, świeżość limonki i głębia z oleju sezamowego i sosu sojowego.
Na dodatek przygotowanie zajmuje maksymalnie 15 minut!
Składniki:
- 500g młodego bobu
- łyżka oleju
- 2 małe ząbki czosnku
- mieszanka pieprzów - to jest gwiazda całego przepisu. Oczywiście najlepiej byłoby przygotować ją z mieszanki różnych gatunków od Pepper Quest, bo ta jakość nie ma sobie równych. Ja użyłem po płaskiej łyżeczce: Pieprz Maqaw, Pieprz Batak, czerwony pieprz syczuański z Qing Xi, Pieprz z późnego zbioru z Vinh Linh i pieprz Mac Khen. Tak kompleksowy miks nie jest jednak niezbędny. Zachęcam mimo wszystko do użycia przynajmniej tego pierwszego. Pieprz Maqaw intensywnie pachnie trawą cytrynową i dosłownie kilka ziarenek wystarczyło, żeby stał się głównym bohaterem. Pieprz syczuański, batak i mack khen, przedstawiciele rodziny Zanthoxylum, pozostawiają na języku mrowiące, trochę znieczulające wrażenie.
- 2 łyżki sake lub wina (opcjonalnie, możesz zastąpić wodą)
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 1 łyżka cukru, najlepiej płynnego - syropu klonowego, z agawy lub miodu
- szczypta płatków soli morskiej Maldon
- po 1 łyżeczce prażonego sezamu białego i czarnego
- sok z połowy limonki
- Bób umyj pod bieżącą wodą i wysusz ręcznikiem papierowym na durszlaku
- Na rozgrzanej, suchej patelni ostrożnie upraż mieszankę pieprzu przez około 1 minutę. Przesyp do moździerza lub młynka do przypraw i rozdrobnij na gruby proszek.
- Na tę samą, gorącą patelnię wsyp bób i upraż go na sucho przez około 2 minuty. Nie mieszaj - chodzi o to, żeby skórka złapała kolor i się otworzyła.
- Następnie dolej oleju i zacznij co jakiś czas mieszać. Podlej patelnię alkoholem lub wodą i zbierz łopatką to, co do niej przywarło. To jest właśnie deglasowanie :) Dodaj posiekany czosnek, sos sojowy,wybrany rodzaj płynnego cukru i olej sezamowy. Smaż przez kolejne dwie minuty i sprawdź czy bób jest już ugotowany. Jeśli jest jeszcze twardawy, dodaj odrobinę wody i daj mu kolejną minutę albo dwie.
- Wyłącz ogień i dodaj płaską łyżkę mieszanki pieprzów, prażony sezam i dopraw solą do smaku. Na koniec wyciśnij sok z limonki.
- Jeżeli bób jest młody, skórka powinna być na tyle miękka, że można ją jeść. Na niej jest przecież cały smak! Pod koniec lata po prostu wysysaj!